Zapraszam Ciebie do zapoznania się z poniższym artykułem. Jestem na etapie opracowywania książki (być może w formie ebooka), której struktura będzie dostępna dla Czytelnika na każdym poziomie. Zbieram informacje ze swojego życia i układam te piękne puzzle. Każdy z nas układa swoją układankę i każdy wzór jest absolutnie piękny i jedyny w swoim rodzaju. Ponieważ wszystkiego doświadczamy kolektywnie, być może te słowa zestroją się z Twoją energią i otworzą na uwolnienie. Nie musisz tego rozumieć i analizować, oddaj się odczuwaniu. Widzę, że wielu z nas boi się rozgrzebywać tak zwane „stare”, tymczasem jest to zaproszenie, aby to co się przejawia w Tobie zostało uznane na głębokim poziomie, dotykając Wolnością wszystkich zaangażowanych na wielu poziomach. Jest to wielopoziomowa terapia, w której Ty jesteś terapeutą dla siebie. Idź za tym, jeśli tak podpowiada Ci serce. Możesz uznać swoją Moc do uzdrowienia swojego życia i podarować sobie Wolność. Daj sobie czas na refleksję, ponieważ może otworzyć się w Tobie coś, czego nie znasz. Być może boisz się bólu i cierpienia, jakie przeczuwasz, że może się objawić. Więc oferuję Ci tutaj dar ODWAGI i ŁAGDNOŚCI dla siebie w tej podróży. Oczekiwanie, że życie przestanie być ciężkie, kiedy „wykonamy pracę”, trzyma nas w łańcuchach zależności od cierpienia i naprawiania siebie. Kiedy jednak uznamy siebie i nasze doświadczenie i nauczymy się uzdrawiać te części nas, które zostały odrzucone, upokorzone i skrzywdzone, wtedy Miłość obejmie nas w pełni i poprowadzi przez życie. Nagle jest tak jakoś lżej, chociaż życie biegnie po swojemu. Niby nic się nie zmienia, a zmienia się wszystko.
Życie w rodzinie
Wyzwania i możliwości
Pochodzę z rodziny wielodzietniej, więc miałam okazję wiele doświadczyć i zaobserwować różnorodność mechanizmów, które funkcjonują w systemie rodzinnym. Mechanizmy, które ja sama stosowałam aby „przetrwać”. Słowo przetrwać wybrzmiewać może dosyć desperacko, jednak kiedy wrażliwość dziecka zostaje objęta kochającą uwagą dorosłego ( czyli Twoja wrażliwość dostanie Twoją uwagę), to narracja „przetrwania” ma głęboki sens i obejmuje ważność procesu jaki ma miejsce. Narracja dziecka, które chce być usłyszane ma na celu obudzić naszą wrażliwość dla samych siebie na nowo, już na innym poziomie.
Przedstawię to, co zebrałam, tym samym, uwalniając się od tego i uwalniając moich bliskich z konieczności ogrywania ról, do których ich podświadomie zapraszałam. Według mnie kluczem do wolności, jest zrozumienie środowiska w jakim żyliśmy, miejsce, z którego pochodzimy, odnosząc się do tych doświadczeń z pełnym uznaniem. Struktura ego nie chce puścić starych schematów, bo za nimi jest obszar do nieznanego świata, świata duszy, w którym ego nie bardzo ma co robić. Nie jest to odrzucanie siebie, ale przyjęcie z tym, czego doświadczyliśmy. Tak więc uznając siebie, oddajesz szacunek tej części Twojej osobowości, która nadal żywo domaga się Twojej uwagi. Do pewnego momentu ta gra w role i zależne relacje może przynosić pozorne przyjemności, jednak jeśli jesteś na drodze świadomości, wtedy dojrzewasz i zaczynasz na sobie odczuwać skutki nieświadomych zachowań i ról, w jakich brałeś udział. Jest to etap, kiedy poprzez osobiste doświadczenie, może dokonać się w Tobie zmiana, kiedy jest w Tobie gotowość na przyjęcie prawdy. Jest to zaproszenie do dojrzałości wewnętrznej, która może się w Tobie przejawić, kiedy stare wzorce zostaną uznane i transformowane. Być może coś w Tobie zakliknie i otworzą się drzwi, które wcześniej były nieznane, ale teraz właśnie przed nimi stoisz.
Schemat numer jeden
Walka o terytorium
Myślę, że wielu z nas w pewnym stopniu spotkało się z tym mechanizmem. Aby bardziej zobrazować przedstawię to na osobistym przykładzie.
Kiedy kończyłam szkołę średnią i zbliżałam się do wyboru studiów, uległam sugestii mojej mamy, która wybrała dla mnie szkołę wyższą. Wytrwałam w niej pół roku i w sercu podjęłam decyzję o rezygnacji. Chociaż nie czułam zobowiązania, ponieważ opłacałam ją samodzielnie, to jednak dla mnie moment przeciwstawienia się woli rodziców był wielkim przełomem. Poinformowałam ich o swojej decyzji i delikatnie mówiąc wywołało to w nich poruszenie i szok. Szok był znaczący, ponieważ całe życie byłam grzeczną dziewczynką, nie chciałam sprawiać kłopotów rodzicom, którzy byli zajęci wychowaniem tak licznej rodziny. Tak więc moje „nie” było dużym wydarzeniem, dotąd niesłyszanym. Zostało mi nakazane abym szkołę ukończyła, tymczasem moje ciało było niezdolne do ruszenia się z łóżka. Cierpienie jakiego doświadczałam było bardzo intensywne, jednak jeszcze cięższe było podążanie ścieżką, którą nie była moim wyborem. Tutaj pierwszy raz tak bardzo wyraźnie zaznaczyłam swoje terytorium, wyraziłam swoją wolę jasno i wyraźnie i podjęłam faktycznie decyzję o rezygnacji ze studiów.
Uświadomienie sobie tego mechanizmu we mnie, otworzyło moje serce na wybaczenie sobie i wszystkim, którzy brali w tym udział. Zaczęłam rozumieć dlaczego tak mocno działał we mnie tryb walki i pragnienie zaznaczania swojego terytorium w późniejszym życiu, a jednocześnie wielka niemoc kiedy przychodziło co do czego, ponieważ koniec końców doświadczyłam dominacji starszego rodzeństwa. Przewędrowałam przez sytuacje w moim życiu, kiedy ten mechanizm żywo działał w moim systemie i tak pracuje we mnie odpuszczenie i wybaczenie.
Opis schematu
Walka o terytorium w dużej rodzinie jest raczej częstym mechanizmem. Jednak intensywność doświadczania tego programu zależy od osobistej wrażliwości człowieka. Dziecko naturalnie chce walczyć o swoje miejsce i być zauważone, chce być wysłuchane i uznane, im bardziej jest pozbawione kochającej uwagi tym mocniej będzie się jej domagać. Kiedy tego nie otrzyma, konflikty wrócą w dorosłym życiu, w relacjach w jakich będzie brać udział. Działający mechanizm walki o terytorium można w skrócie opisać hasłem: „to moje miejsce/zabawka/przyjaciółka”. Kiedy dziecko/nastolatek nie może odnaleźć swojego miejsca w rodzinie, wtedy przekłada pragnienie posiadania na rzeczy zewnętrzne, osoby, okoliczności, wspomnienia, marzenia. Tworzy się wówczas inna rzeczywistość, która daje poczucie „czegoś swojego”. Tak właśnie w moim przypadku zaczęło się budowanie wewnętrznego świata, w którym czułam się dobrze.
Uzdrowienie
Wykonaj 3 głębokie oddechy i skieruj swoją uwagę do serca, połóż prawą rękę na sercu. Niech umysł połączy się z sercem, tak aby Twoja podświadomość mogła otrzymać nowe informacje. Kiedy poczujesz spokój, przeczytaj na głos poniższe słowa:
Pozwalam sobie odnaleźć swoje miejsce w życiu. Dokładnie tutaj gdzie jestem, wybieram czuć się bezpiecznie. Uwalniam siebie ze schematu walki o terytorium,walki o swój głos, walki o przetrwanie, uwalniam ten schemat ze swojego systemu, ze swojego teraz, z poprzednich wcieleń i rodowych zapisów. Pozwalam, aby energia która teraz się uwalnia służyła mi w dalszej drodze ku poszerzaniu swojej świadomości dla dobra wszystkich zaangażowanych.
Odpuszczam i wybaczam wszystkim, którzy przypominali o tym, jak wielkim cierpieniem jest walka, i jak wielką ulgą jest prawdziwe odpuszczenie. Dziękuję Wam, że pokazywaliście mi to tak długo i wytrwale, jak to było potrzebne. Zwalniam siebie i zwalniam Ciebie (pomyśl o osobie, przy której czujesz, że aktywujesz schemat walki o terytorium) z odgrywania tej roli, możemy teraz razem podążać w wolności i rozwijać nasze ścieżki. Ty jesteś wolny i ja jestem wolna. I tak już jest.
Schemat książki zainspirowany z „Wszechświat zawsze ma plan” Matt Kahn
Z miłością
Joanna