Każdy dzień jest jak budowanie swojej wolności, budowanie swojego Domu, domu który mieszka w wieczności. Bóg nie mieszka nigdzie poza Tobą, jest w Tobie i Twoim sercu ale sam chce siebie doświadczać poprzez Ciebie. Więc mamy na Ziemi wolną wolę do wyrażania siebie na wszelkie sposoby. 

Każdy dzień budujemy siebie – mówi Dusza. Budujemy swój dom, dom wieczności. Mieszkam w Ciele po to, żeby móc doświadczać i zbierać owoce swojej pracy. Żeby móc cieszyć się życiem, bo można. Można na spokojnie przeżywać emocje, można na spokojnie przyglądać się życiu i doświadczeniom. Nie mam nic innego do zaoferowania temu światu poza Miłością i świadomą Obecnością. Jesteśmy nierozerwalnie połączeni łańcuchem życia. Nasze serca biją jednym rytmem właśnie teraz, wszystkie serca na świecie.

Jeden Oddech Jedno Życie Jedno Serce

Dusza nikogo nie prosi o to, żeby jej słuchano, po prostu chce żeby przekazywać informacje tak jak płyną. Jak to jest doświadczać siebie w Ciele? Jak to jest kiedy identyfikacja z tożsamością powoli zanika, zaciera się, kiedy ślady przeszłości są kasowane z niesamowitą szybkością, kiedy to co było minutę temu służy jako informacja z której mogę skorzystać albo i nie. Jak to jest kiedy Człowiek nie zawierza już Wewnętrznemu Krytykowi, ale zawierza swojemu sercu i potrafi na spokojnie sobie żyć w codzienności? Jak to jest kiedy myśli przestają panować nad zachowaniami człowieka, nad jego reakcjami, bo są zauważane przez wyostrzony Umysł i rozpoznawane? To nadal stan który doświadcza jeszcze niewielu z nas, droga może wydawać się trudna i ciężka, ale i ta trudność jest piękna. Jak to jest, że można doświadczać swojej ziemskości z lekkością i naprawdę cieszyć się tym pięknym światem?  To jest nasz naturalny stan, lekkość bycia, radość życia, spokój serca.

Wszystko objęte jest Miłością, wszystko od niej pochodzi i rozpuszcza się w Świetle a Światło jest informacją. Tak więc wszelkiego rodzaju wizualizacje z użyciem Światła wkraczającego do Twojego pola jak najbardziej wskazane.

Każdy wieczór, kiedy kładziesz się spać jest dobrą okazją do oddawania tego wszystkiego, co się wydarzyło. Wszystkiego, i tego co dobre i tego co trudne. Możesz powiedzieć: „ale to dobre chcę zatrzymać”. Daj sobie przestrzeń na nową, czystą kreację, trochę więcej miejsca każdego dnia. Czasami nosimy w sobie dużo pomysłów i przywiązań na temat tego co jest dla nas dobre. Może kiedyś było dobre, ale teraz wzywa Cię inne „dobre”? Czy pozwolisz sobie odejść w sen, pozwolisz Światłu rozpuścić się w Tobie. Twoje Ciało to piękny mechanizm, który pozwala Ci tutaj doświadczać. Każda interpretacja pochodzi z umysłu, każda ocena pochodzi z umysłu. Jest ogromne pole możliwości, ale trzymaj się siebie i swojej Duszy, bo to Ty tworzysz swój kawałek świata. Twój kawałek świata jedyny i niepowtarzalny. On ma być wyjątkowy najpierw dla Ciebie, a przyjdzie czas, że inni zauważą i będą zaglądać do Twojego świata, jeśli ich tam zaprosisz. Życie na Ziemi jest piękne i magiczne i nierzadko wymagające. I tak już jest.

Każda chwila to budowanie siebie poprzez odkrywanie swojego potencjału. Przede wszystkim fajnie jest wybrać z jakim nastawieniem wchodzimy w nowy dzień w nowe doświadczenie. Jakie jest nasze nastawienie do życia? Koniec końców to droga sama w sobie ma być tą radością. Życie samo w sobie ma być rozkoszne i piękne. Więc ciesz się drogą jaka by nie była. 

Zauważam taką prawidłowość, że jak się o coś staramy to dodajmy sobie ciężaru, bo tworzymy przestrzeń, w której każde TERAZ przestaje mieć znaczenie i zanika jego piękno. A tymczasem każdy moment w którym możesz być w TERAZ jest tym właśnie czego tak naprawdę szukasz. To jest właśnie to i masz to na wyciągnięcie ręki.

Więc zaprzestałam starać się być obecna, po prostu wracam do Świadomej Obecności kiedy tylko mi się przypomni:). Nie muszę się starać, to też część tego planu, w którym zdecydowałam się brać udział.

I te słowa, które piszę do Ciebie rozpuszczają się w wieczności. Pozwalam im na to. Nie wiem czy jutro będę czuć tak samo i to jest właśnie Wolność Doświadczania. Wszelkie ograniczenia i wymagania jakie miałam wobec siebie jako osoby świadomej wydają się czasami tak poważne. Bo na wszystko jest jedna odpowiedź, po prostu kochaj, po prostu bądź i idź za tym co lubisz robić, a jak się noga podwinie, to weź siebie za rękę, zadzwoń do przyjaciela i dalej w drogę…

Uściski w tym jedynym momencie TERAZ, który jest jedyną rzeczywistością w jakiej żyjemy. 

Niech dzieje się magia na naszej pięknej Planecie. 

Z miłością

Joanna

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *