Moja droga do Duszy polega na spotkaniu się ze swoim bólem i emocjonalnością. Chcę Ci na swoim przykładzie pokazać jak to mniej więcej wygląda, kiedy zaczynasz brać życie w swoje ręce. Zdaję sobie sprawę, że na słowo „ból” często reagujemy ucieczką. Ale nie taki ból straszny. Gdybyś chciał być na duchowym haju nieustannie, nie wylądowałbyś …
