Dwa światy przeplatają się we mnie. Jestem na etapie oswajania się z tą nową rzeczywistością. Stare jeszcze mocno napiera, ale ja wspieram siebie jak tylko potrafię, żeby łagodnie przejść przez to, co się dzieje. Ta rzeczywistość materii jest tak silnie uzależniająca od doznań, emocji, stanów przeróżnych. Ten drugi świat, świat duchowy jest jednak naszym prawdziwym …
