To co dzieje się dzisiaj na naszej planecie wynosi nas poziom wyżej w ewolucji. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej czujemy połączenie jakie mamy ze sobą. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zastanawiamy się nad sensem naszego istnienia. Twój poziom świadomości decyduje o tym w jaki sposób odczytujesz obecną sytuację i w którą stronę pójdziesz.
Ponieważ nie śledziłam wiadomości przez ostatnie lata, nie byłam na bieżąco, nie oglądam telewizji, często zarzucano mi ignorancję. Jednak mimo, że odcinałam się od mediów dbając o higienę swojego umysłu, zawsze znalazła się jakaś dobra Dusza,która przypominała mi co się dzieje na świecie. Jestem świadoma tego co się dzieje na Ziemi, ale przeżywam to inaczej czyli nie mam potrzeby rozmawiać o tym i analizować ile dzisiaj przypadków zarażenia wirusem odkryto i gdzie. Przeżywam to sercem.

Widzę i czuję wielką potrzebę zjednoczenia się nas jako ludzkość, zjednoczenia się w Miłości. Ponieważ moje serce jest spokojne wiem, że niosę spokój do świata, a spokój w podzielonym umyśle jest odbierany jako ignorancja. Dlatego, że jeśli nie bierzesz udziału w zbiorowej grze, ale ze spokojem i współczuciem przyglądasz się jej, jesteś odbierany często jako nieczuła istota. Nie dotyka to mojej Duszy, bo ona przyszła tutaj opowiadać o Prawdzie. Świat dzisiaj bardzo potrzebuje Miłości. Im więcej strachu w świecie tym więcej Miłości potrzeba <3
O co tak naprawdę chodzi z tym wirusem? Co się dzieje?
Jest to czas masowego przebudzenia Ziemi i Człowieka. Kilka dni temu zrozumiałam, że Ziemia dosłownie jest potrząsana, Bóg próbuje nami potrząsnąć, obudzić nas. I to się właśnie dzieje. Tutaj nie chodzi o same zachorowania i świadomość śmierci, ale o sytuację ekonomiczną, globalna produkcja masowo zwolniła, odczuje to cały świat, wielkie i małe firmy, każdy z nas to odczuwa.
Ignorancją jest przyglądanie się temu co się dzieje bez głębszej refleksji.
TERAZ jest czas kiedy każdy człowiek świadomie lub podświadomie zadaje sobie pytania o sens życia. TERAZ kiedy półki w sklepach robią się puste, pokazuje to jak wielkie przywiązanie mamy do świata materii, do rzeczy, do tego żeby MIEĆ. A tymczasem zbliża się doświadczanie życia na poziomie czystego BYCIA, OBECNOŚCI. Człowiek zatrzymuje się… nie ma wyjścia. Wielu z nas nie potrafi wysiedzieć chwili ze sobą, to ogromny test dla Człowieka. Będzie dużo cierpienia, wielu ludzi już cierpiało wcześniej, teraz cierpienie pojawia się jeszcze mocniej, wyraźniej. Powodem jest niewiedza, która była naszym wyborem. Nie wiemy co się z nami dzieje, życie przestaje mieć sens, jesteśmy zmuszeni żeby spojrzeć na siebie i drugiego Człowieka z głębszego poziomu i wychodzi Ciemność w jakiej żyliśmy przez lata. Ponieważ Człowiek bał się swojej Ciszy, uciekał od niej, TERAZ będzie czas weryfikacji. TERAZ bardziej niż kiedykolwiek wcześniej kochaj to Kim Jesteś i otwórz się na wybaczenie. TERAZ otwórz się żeby wyjść z klatki swojego cierpienia i doświadczyć Miłości. Wszystko sprzyja przebudzeniu.
Przychodzę z tą informacją, ponieważ bardzo ważne jest zrozumienie tego co się dzieje na głębszym poziomie. Będzie Ci łatwiej Kochany Człowieku. Spójrz na siebie z Miłością i współczuciem. Wszystko będzie dobrze, w końcowym efekcie wszyscy zjednoczymy się w Miłości. Miej świadomość tego co się dzieje, ale obserwuj z boku, nie wsiąkaj w masową panikę. Świat potrzebuje Ciebie i Twojego spojrzenia pełnego spokoju i Miłości. Nie oczekuj zrozumienia ze strony zagubionych istot. Jak ktoś jest gotowy przyjąć tą informację przyjdzie do Ciebie, podziel się. Oddychaj, medytuj, niech świadomość rozkwita w naszych sercach.
Tak naprawdę ludzkość cierpiała w milczeniu, było to cierpienie niewypowiedziane, Człowiek nie wiedział jak żyć w Prawdzie i podążał za tłumem. Teraz bieg rzeczy się odwrócił, nie ma już pędzącego tłumu, serca ludzi otwierają się, cierpienie wychodzi na powierzchnię.

To wszystko ma sens, zaufaj. Dbaj o siebie i bliskich. Wkońcu wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną jako Ludzkość. Można to dzisiaj odczuć bardziej niż kiedykolwiek wcześniej…
Dużo miłości dla Ciebie <3
Joanna