W dzisiejszym świecie nie jest trudno zwariować. Człowiek chce normalnie sobie żyć spokojnie, ale ciągle coś „wywala”😉
Jesteśmy zakręceni, zamotani i zabiegani. Jedynym miejscem, które jest stabilne we mnie jest moja Dusza i kontakt z Bogiem. Cała reszta to okoliczności życia. Są okresy spokojnego doświadczania, są burze i zawieje. Ale generalnie w moim sercu już na wszystko jest zgoda. Jesteśmy ludźmi. Ty jesteś człowiekiem skoro to czytasz. Na tym planie ziemskim znasz siebie jako człowieka. Jednak poza tym co widzisz jest świat niewidzialny. Świat do którego się nadal boimy….zajrzeć.
Dlaczego tak dużo wiary i siły oddajemy temu „jak wyglądamy”, „jak się prezentujemy”, a tak mało uwagi poświęcamy na to, jak się czujemy, Kim Jesteśmy? Co się porobiło? Na szczęście świat ruszył ku szukaniu odpowiedzi. Jednak bardzo wielu ludzi dzisiaj cierpi, bo nie wie jak sobie poradzić ze swoją emocjonalnością. Jako ludzkość radzimy sobie najprościej poprzez nałogi, ale często to idzie w parze albo jest początkiem depresji czyli tęsknoty Duszy. Depresja to nic innego jak TĘSKNOTA DUSZY ZA CZŁOWIEKIEM. Bo człowiek jest Dzieckiem Bożym, stworzeniem Boskim więc karmi się ta Miłością. Więc szukamy jej wszędzie, i zapominamy, że Bóg wszeczpił w nas tą Miłość❤️❤️❤️ Bo tak sobie Ciebie wymyślił.
Wychodzenie z depresji może się zadziewa na różne sposoby, jednak bez Twojej świadomej pracy będzie to niekończąca się historia.
Nie szukaj odpowiedzi w świecie, który sam jest zagubiony. Wróć do swojego miejsca Mocy! 💪💪💪 Ten Świat, na który patrzysz codziennie jest placem zabaw, jest naszym polem do doświadczania. Weź siebie samego z tym wszystkim czym jesteś i wyluzuj się ze sobą. Pozwól sobie poskakać i pohuśtać się na hustawce. Zostaw tą paplaninę w głowie🤔🙄
Moje życie już nie jest takie samo. Dusza przejmuje stery. Nie wiadomo co będzie, może nic będzie. Może to tylko moja wyobraźnia, że coś musi być… Generalnie mogę żyć na spokojnie z tym co jest.
Największe bariery jakie mamy to te, które pokazują nam, że „możemy zostać odrzuceni”. Nie chcemy być odrzuceni. Gdybyś wiedział, że nigdy nie będziesz sam, że zawsze ktoś będzie z Tobą, czyli Twoja Dusza, bo to nią jesteś.. to czy bałbyś się życia? Kiedy idziesz z Duszą nie przestajesz się bać. Ale ten strach Cię już nie powstrzymuje aby iść❤️🙏❤️
Aż wkoncu rzeczywiście strach zniknie. Bo już na tyle zbudujecie więź że sobą, że zostanie tylko Miłość.
I tego nam życzę. Zjednoczenia w Miłości.
Uściski dla Ciebie 🙏🙏🙏
Joanna
