W pewnym momencie człowiek znajduje się w miejscu, w którym podejmuje decyzję w jakim kierunku zająć się swoim rozwojem. I ta decyzja zadziewa się w łączności ze światem duszy, wyższymi wymiarami. Kiedy człowiek wybiera duszę, tutaj nie ma już zabawy w umysł i świat myśli w starym paradygmacie, jednak dusza prowadzi świat człowieka i mentalnej struktury w kierunku kwantowego pojmowania rzeczywistości kiedy to myśli, słowa, emocje budują w istocie nasz świat. Aby się przygotować do tej drogi jednym etapów, po przejściu określonych procesów oczyszczania, jest rozpoznanie świata energii w tym co jest. Czyli patrzysz na siebie i swoje życie z poziomu duszy, która operuje Tobą, pozwalasz na ten przepływ, jednocześnie masz w tym lekkość obserwacji procesu oddzielenia od przywiązania do tożsamości.

Ten etap objawia się wieloma momentami „acha”, momentami lekkości i poznawania świata w zachwycie, budowanie tej drogi do duszy poprzez przygotowanie umysłu. Tak więc jeśli świat mentalny był dla ciebie największą barierą do zaufania, tutaj momenty w których rozpoznajesz siebie poza umysłem, są sygnałem że dusza zabiera cię na wyższy poziom. Tak więc warto wiedzieć co tak naprawdę dzieje się w twoim systemie. Momenty, w których rozpoznajesz siebie w oddzieleniu od tożsamości mogą być bolesne, ponieważ zaczyna ujawniać się iluzja w jakiej żyliśmy do tej pory. Tak więc separacja od tożsamości jest w istocie procesem w którym integruje się ona w świetle Twojej duszy po to aby twoje ego mogło w lekkości oddać się służbie wyższym celom. Jednak nie jest to „tylko” bolesny proces, bo w głębi odczuwany jako wytęskniona ulga duszy, która odnajduje dom i ten odnajdujesz w sobie. Momenty w których żegnamy kolejne warstwy, są zarówno trudne jak i przynoszące ulgę. Może tutaj pojawiać się odczucie oddzielenia od świata, jakbyśmy nie brali udziału w życiu, może być nawet poczucie braku połączenia z duszą czy miłością. Warto tutaj dbać o łączność z duszą poprzez wysyłanie intencji, że chcemy mieć z nią kontakt. Zaufanie jest kluczowe, aby nie wpaść w kolejne wątpliwości i niepewności, a co za tym idzie kolejne już przepracowane, procesy. Rozpoznaję, że proces dojrzewania jest sam sobie wydarzający się i będziemy przechodzić tutaj procesy podczas naszej podróży. Człowiek jako istota wielowymiarowa nie ucieka od procesu, jednak zna jego wyższy cel i na tym polega droga z duszą, że kiedy wchodzimy w jakiś trudny obszar który dusza integruje potrzebujemy się zanurzyć w zaufaniu i poddać temu, aby ego mogło dojść do momentu kulminacji, w którym już nie pójdzie dalej i po prostu umrze. Takie etapy odczytuję podczas spotkań z ludźmi jako gotowość na śmierć, totalne zmęczenie, zwątpienie i brak nadziei. Byłam w takich miejscach kilka razy w swoim życiu i nie mogę obiecać, że już nigdy więcej. Życie skutecznie nauczyło mnie pokory. Świadomość wyższego planu sprawia, że mamy inne spojrzenie na życie i łatwiej odpuszczamy bieżące sprawy. Otóż sztuką duchowego życia jest umiejętność operowania swoją tożsamością, czyli integracji energii duszy w ciele.

Kolejny etap to rozpoznanie na jakim poziomie jesteśmy z duszą, czyli jak procentowo rysuje się utożsamienie z tożsamością człowieka. Aby pozwolić duszy na zjednoczenie z ciałem potrzeba uważności związanej z tym jak silne nosimy w sobie przywiązanie do samych siebie i na ile jesteśmy gotowi te przywiązania rozpuszczać. Ego nie chce poznać siebie poza sobą, bo jedyne co zna to odbijanie się od świata zależności, emocji i karmi się tym systemem. O ile jest to dla nas podróż przynosząca spełnienie i nie przynosi krzywdy innym ma prawo bytu, jednak jeśli kierunek jest ku dołowi, energia będzie dążyła do zmiany kierunku ku wzrostowi. W momencie w którym procentowy udział duszy w życiu człowieka przekracza połowę, czyli dusza zbliża się do 50%, jest to kierunek w którym noszą nas skrzydła życia, jest więcej lekkości, czujemy się spójni w sobie, nasze ziemskie sprawy przebiegają płynnie, tutaj na fali 50% mamy już dobre połączenie z wymiarami i tym co nazywam intuicją, wiemy jak z niej korzystać i nasze życie staje się duchową przygodą, kreacją w której po prostu się spełniamy. Dusza dopowiada, że na tej fali nie ma już odwrotu:). Tutaj człowiek jest już na tyle rozpuszczony, że życie będzie go zapraszać do dalszego rozwoju w kierunku zgodnym z jego prowadzeniem.

Idąc dalej zbliżamy się do 70%, jest to taki poziom zjednoczenia w którym ciało jest w przepływie, jest nam wygodnie w ciele, płyniemy w nim, dusza jest już poza systemem, funkcjonujecie na innych zasadach, tutaj świetnie opanowana jest sztuka świadomej kreacji, zarządzania emocjonalnością, świat duszy jest światem człowieka. Tak jak procentowo przedstawiane są parametry tak dusza pokazuje nasze zaangażowanie w życiu codziennym z rozwój. Kiedy nasze zaangażowanie w rozwój jest na 50% wtedy docieramy się na tym poziomie i dusza tutaj układa się do tego poziomu, kiedy nasze zaangażowanie w rozwój rośnie do 70% wtedy dusza i nasze procentowe zaangażowanie we współpracę rośnie do tego poziomu, wtedy dusza przygotowuje nas do przejścia do wyższego poziomu. Nasze zaangażowanie pokazuje na jakim poziomie jesteśmy z duszą, sami to sobie możemy skanować, to są bardzo proste odczyty. Mogą być etapy w których nasze zaangażowanie rośnie, wtedy dusza zachęca nas do pracy i pokazuje możliwości. Mogą być też etapy w których dusza jest jakby w wyciszeniu, jednak nie jesteśmy w pełni zadowoleni z naszego życia, nie podoba się nam nasza relacja, finanse, tak więc warto tutaj nie usypiać, ale iść do przodu delikatnie badać te obszary. Kiedy dusza jest w oddaleniu, nie oznacza, że jej nie ma, daje nam miejsce abyśmy nauczyli się tutaj zarządzać swoim potencjałem, abyśmy sami nauczyli się swojego systemu i sztuki operowania nim. Wkońcu system człowieka jest na tyle złożony, że potrzeba nam czasu aby go poznać, dlatego też dostajemy ten czas. Tak więc rodzaj twojej aktywności kiedy sprawy wydają się wyciszać, również ma znaczenie.

Każdy etap zawiera się w większym planie, tak więc poziomy zjednoczenia z ciałem i umysłem zawierają się w szerszym planie i są również rozłożone. Kiedy ego ulega takiemu zjednoczeniu, w którym służba staje się jedynym zajęciem, służba sobie/swojemu rozwojowi i innym, wówczas dusza będzie dążyła do głębszego wtajemniczenia człowieka w tajniki wszechświata, tak więc tutaj rozpoczyna się podróż wielowymiarowa, czyli nauka świata wymiarów, poznawania siebie w kosmosie i uczenia się tej podróży. Te etapy są przeplatane z życiem ludzkim, które również równolegle pracuje i dusza dopina sobie te puzzle na bieżąco będą jednak już z człowiekiem bardziej w kosmosie i z tego miejsca działając z człowiekiem.

Tak więc poziomy wybudzania i procentowego jednoczenia się z duszą rozkładają się na 3 fazy.

Pierwsza faza: to proces przebudzenia, radości podróży, integracji na pierwszym poziomie ( czyli dusza zaczyna budzić człowieka, pokazywać/przypominać jego pochodzenie, korzenie, może nawet dawać przebłyski kosmicznej drogi na starcie na zachętę) tutaj obserwujemy procentowy wzrost i stopień zjednoczenia na starcie drogi, niektóre dusze zaczynają wysoko niektóre nisko, tak po prostu jest, ani to dobre ani złe, jest takie jak potrzebujesz

Druga faza: otwiera poziom głębszego wtajemniczenia, gdzie sięgamy głębszych procesów i uświadomień i zaczynamy patrzeć na ten świat z szerszego planu, tutaj mocny proces docierania ego do nowego systemu, przygotowanie duszy do wyjścia z systemu, budowanie bazy, rozpoznawanie ścieżki duszy, czyli kierunku: jak chcę się tutaj przejawić,

tutaj też obserwujemy procentowy udział bardzo indywidulanie, obserwujemy gotowość duszy do pracy z człowiekiem i gotowość człowieka do odpowiedzi na to wezwanie; dusza zaczyna dostawać szerszy plan z jakim przyszła na świat, pokazuje swoje pochodzenie, rodzi się piękna komunikacja pozazmysłowa, człowiek wchodzi w kwantowy świat

Trzecia faza: jest to proces poznawania swojego kosmicznego świata już głębiej i szerzej, dusza pokazuje swoje możliwości i uczy człowieka zarządzania energią, otwiera się połączenie z wymiarami, buduje się nić zjednoczenia z Bogiem, ze Źródłem

na tym etapie niewiele jest przywiązań do ograniczeń ziemskiego świata, chociaż one nadal są, tutaj rodzi się nowy człowiek, duchowy mistrz, twórca; na tym poziomie dusza pięknie operuje tożsamością pozwalając sobie na podróż od niskich do wysokich stanów, uczy się świata kosmicznego i zasad tam panujących, dociera się do nowej drogi; wysoki poziom wtajemniczenia

Tak jak każdy z nas jest unikatową dusza, tak też każdy z nas nosi w sobie inny zapis i miał inny start, są dusze o wysokim poziomie wtajemniczenia już na starcie, które za zadanie mają tutaj wcielić duszowe jakości w życie ludzkie, poprzez osobowość i ciało, takie dusze mają bardzo naturalne połącznie z kosmosem i nie muszą go szukać, dostęp do wszechświata otwiera się im w miarę podążania naturalną ścieżką życia. Są dusze które wybudziły się w trakcie ziemskiego życia, tutaj podróż nabiera innego kierunku, gdzie kosmiczny świat staje się fascynacją, a ziemski chwilową przygodą. Są dusze, które każdy z tych poziomów prezentują jednocześnie, poznały tajniki bycia na ziemi i zasady tu panujące, jednocześnie angażują się w swoją drogę na wielu poziomach jednocześnie.

Dusze Mistrzowskie mają taką zdolność, w której same określają sobie kierunek swojej drogi, i mam takie przeczucie, że dużo nas tutaj:). Takie dusze wiedzą, że mogą obrać drogę poprzez ziemskie życie i doświadczenia, a mogą wybrać drogę poprzez pogłębianie kontaktu ze swoim wszechświatem. Koniec końców, zdecydowana większość decyduje się teraz wylądować w ciele i zjednoczyć z nim, czyli poprzez ciało uzyskać upragnione oświecenie. Kiedy wszystko staje się wyborem, okazuje się, że stajesz przed nim teraz. Zobacz sobie co cię zatrzymuje i jeśli dusza pragnie odpocząć w doświadczeniu, wejdź w to i naciesz się tym, bo po co to wszystko, cała ta praca duchowa, kiedy mielibyśmy nie skosztować jej owoców? 😉 Droga wyrzekania się życia i jego przyjemności należy do starego paradygmatu, jednak dostęp do tej przyjemności i umiejętność kosztowania życia również będzie w nas dojrzewał tak jak my dojrzewamy do duszy.

To tyle na dzisiaj, mocno poszło, informacja zaczyna płynąć.

zdjęcie: internet

Z miłością

Joanna

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *