Oto kolejna część projektu 5 kroków na nowy początek. W tym wpisie znajdziesz cztery pozostałe kroki. Zaczynajmy!

Krok drugi: 

CIERPLIWOŚĆ, ABY SIEBIE POZNAĆ

Cierpliwość, ale można to słowo zastąpić na Wytrwałość jest czynnikiem, który po prostu ułatwi Ci drogę przez życie. Dlaczego? Bo jeśli przygotujesz się do procesu poznawania siebie jak do treningu powiedzmy, to bądź gotów na to, że rezultaty mogą się pojawić z czasem.

Zastanawiam się jak to się dzieje, że mamy cierpliwość, żeby chodzić do pracy której nie lubimy, mamy cierpliwość do ludzi, którzy nas męczą, mamy wkońcu cierpliwość do siebie samych! To dopiero. Jestem pełna podziwu dla siebie samej i swojej istotki, która cierpliwie czekała, aż jej się jakby oddam, aż oddam się temu w co wierzę. I tak naprawdę to się działo cały czas, poznawanie życia poprzez moje doświadczenie, jednak wcześniej była walka i ucieczka. Teraz uczę się brać to co jest.

Krok trzeci:

ZAUFAJ SWOJEJ INTUICJI

Zaufanie swojej intuicji może nie należy do najłatwiejszych kroków kiedy dopiero zaczynamy kwestionować rzeczywistość i świat w jakim żyjemy. Dlaczego tak się dzieje? Bo żyjemy w świecie gdzie wszystko jest zorganizowane, poukładane, gdzie jest ogromny szum myśli i pomysłów, ogólnie choas informacyjny. Więc w tym chaosie często jest nam trudno rozróżnić głos umysłu od duszy. Na początku może to być wyzwaniem dla Ciebie. Ale jest warte bo wtedy nadajesz sens swojemu życiu, zaczynas zauważać, że to Ty masz kontrolę nad swoim życiem, tym co robisz, co myślisz, jak działasz. Najpierw był chaos…

Krok czwarty:

ZGODA NA TO CO JEST

Zgoda na to co jest. Przeciwieństwo zgody to walka lub ucieczka. Kiedy walczysz ze światem, ze sobą samym, nieustannie cierpisz, czujesz pustkę i poczucie braku to sygnały, że jesteś daleko od swojej prawdy. Z tego poziomu wszystko co się pojawi w Twoim życiu, będzie przynosiło zamieszanie, może czasami chwilową ulgę jak np. narkotyki, seks, zakupy etc. 

Kiedy uciekasz, cierpisz, twoja dusza cierpi, bo nie uwzględniasz jej w tym doświadczeniu, jesteś nieświadomy. Natomiast jeśli wybierasz zgodę na to co jest w Twoim życiu, na to co było i na to co będzie wtedy pojawia się miejsce na spokój i wtedy zaczną pojawiać się piękne i twórcze myśli. Nie uciekaj już i nie walcz, to nic nie da. Na chwilę tylko zmieni się obiekt Twojego doświadczania życia, ale to nie potrwa długo i wróci stare i będzie klops 🙂

Zgoda na to co jest pozwala na prawdziwe zmiany. Z poziomu walki jest bardzo trudno osiągnąć wewnętrzne spełnienie, tak ja to odczuwam przynajmniej.

Krok piąty:

RADOŚĆ I LUZ W DZIAŁANIU

Radość i luuuuuuuzzzz ach jak potrzebne nam.

Każdy chce cieszyć się życiem, radować i doświadczać tego świata w cudowny sposób. Każdy chce, jednak życie nieustannie będzie nam dawało łatwe i trudne doświadczenia, niezależnie od tego co się zadzieje z naszą świadomością. Różnica zadziewa się w naszej reakcji na okoliczności. Kiedy praktykujemy w sobie postawę luzu, wówczas przejdziemy przez to przez co planujemy przejść łatwiej, ja tak czuję i w to wierzę. Nie traktujmy siebie zbyt poważnie, nie przywiązujmy się tak poważnie do naszych osobowości, one mają nam pomóc tutaj doświadczać i wzrastać.  

Brak luzu bierze się z presji świata, otoczenia, innych ludzi, nas samych tak więc spójrz na to co Cię stresuje, co powoduje Twoje napięcie. Bo co się nerwujesz?? Czy to warte tego wszystkiego? Możesz po prostu odpuścić? Tak po prostu bez czekania, aż ktoś Ci przyzna rację, poklepie po ramieniu, przeprosi…?  Pewnie, że możesz! Nie jest to łatwe, ale pewnie, że możesz!

Powodzenia Podróżniku Życia!

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2019tym! Więcej luzu przede wszystkim, ale i działania bez zbędnego rozkminiania, joł!!

🙂

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *