Czy możesz przyjąć w sobie założenie, że jesteś samowystarczalny? Czy możesz pojąć swoją nieskończoną indywidualność, która poszerza się na każdego człowieka, każda istotę, którą spotykasz? Czy pozwalasz sobie codziennie na refleksję nad życiem? Jak wyglądają te refleksje, medytacje? Czy to jest coś co pomaga Ci zrozumieć siebie bardziej czy może raczej zagłębia Cię w analizę i zastanawianie się nad sobą?

Rzeczywistość malujesz Ty sam swoimi myślami i działaniami, swoją intencją. Masz pewne plany na to życie, które realizujesz, to jest Twoja wola. To życie jakie żyjesz to Twoja wola, równocześnie realizujesz inne scenariusze swojej rzeczywistości, której być może nie jesteś świadom. Ten mentalny bałagan może przysłaniać Ci pole widzenia. Jednym z największych nałogów ludzkiej istoty jest ocenianie siebie, świata, okoliczności. Kiedy wyjdziesz z tego kołowrotu, zaczniesz widzieć wiecej, otworzą Ci się oczy, świat zacznie wyglądać inaczej, będziesz doświadczać innego życia. Nagle Twoja wielowymiarowość zacznie jednoczyć się w tym przepięknym TERAZ. To jest właśnie to kosmiczne przejście w którym bierzemy udział. To się dzieje właśnie TERAZ. Śnimy sen o życiu i tak każdego dnia, śnimy swoje życie kreując iluzje, w które wierzymy. Ta kreacja może być pięknym doświadczeniem, ale może też być niesamowitym cierpieniem w zależności od tego po jaki atrament sięgniemy pisząc nasz scenariusz. 

W pewnym momencie nagle wszystko stanie się jasne. Ten moment sprawia, że już nie chcesz niczego zmieniać, nagle wszystko zaczyna Ci odpowiadać, nagle wszystko zaczyna pasować. Być może już doświadczałeś tych momentów w swoim życiu, ale ciasne klatki umysłu nie pozwalamy Ci się w tym osadzić (to kolejny pomysł). Ja to pojmuję w ten sposób, że wszystko dzieje się we właściwym czasie i te momenty jasności i klarowności zaczną wypełniać Twoje życie bardziej, kiedy Twój system nerwowy zacznie się dostrajać do nowych częstotliwości. Twoje ciało fizyczne jest gęste i wydaje się ciężkie, jednak jeśli pracujesz nad sobą, to wtedy wszystko staje się lżejsze. Możesz ważyć sto kilo,  ale czuć się lekko jak piórko. Jest to takie właśnie odczuwanie gęstości ciała, które pod wpływem nowych częstotliwości staje się lżejsze dla Ciebie i dla innych również. Lekkość jest odczuwalna w otoczeniu, sposobie bycia, patrzenia na świat, to zupełnie inne doświadczanie siebie, patrzenie na świat poprzez inne wymiary. Jesteśmy w  czasie przygotowań, my jako ludzkość, przygotowań do przejścia które już się dzieje. To, co jest niezwykłe na naszej planecie, że doświadczamy tego czasu liniowo, podczas gdy te nowe życie żyjemy w zupełnie inny sposób. Wszystko już się wydarzyło, a jednak jest w nas to radosne oczekiwanie na nowe:) I ta dziecięca radość jest esencją naszego jestestwa na tej planecie. Pojęcie, że entuzjazm jest naszym stanem bycia, że mamy prawo do radości cieszenia się każdym momentem jakby był ostatnim, bo właśnie po to tu jesteśmy. Aby uśmiechy gościły na naszych twarzach, aby lekkość dotykała naszych ciał i aby nasze życie stało się lżejsze i przyjemne. 

Przyjąć każdy moment i każde doświadczenie jakby było prezentem. Bo tak właśnie jest. Czy chcesz tak żyć? Jak wybierasz żyć? 

Z miłością

Joanna

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *