Twoja osobista prawda

Twoja osobista prawda może być rozpoznana tylko i wyłącznie przez Ciebie. Kiedy masz już za sobą albo jesteś w drodze wychodzenia ze swoich doświadczeń, traum, uzdrawiania emocji, wtedy Prawda objawia Ci się subtelnie i delikatnie uchylając tajemnicę Życia.

Jesteś Życiem samym w  sobie, esencją doskonałości. Rozpoznanie tego to jeden aspekt, drugi to podążanie za nim. Niezbędne w tej drodze są mocne fundamenty. Moje fundamenty to moje ziemskie doświadczenie, moje cierpienie, które patrząc wstecz zbudowało mnie. To są korzenie na których buduję swoje życie. Wielu z nas szuka Miłości, spełnienia duchowego, Boga, Duszy. Jednak bardzo często zapominamy, że nie sięgniemy tego najwyższego dopóty, dopóki nie zintegrujemy ziemskiego. Gdyby Bóg miał inny plan nie byłoby Cię tutaj z tym doświadczeniem jakie masz. Ale jesteś. Z tym co już za Tobą, z tym przez co przechodzisz teraz.

Na tym buduj swoje życie. To jest Twój fundament. Nie jest to bynajmniej grzebanie się w cierpieniu i wracanie do swoich historii. Jest to solidny filar Twojego podążania za prawdą. Bez tego będziesz chwiać w lewo i w prawo.

Przychodzi taki etap w drodze, gdzie Ty już wiesz i tak bardzo znasz siebie, że nie potrzebujesz żadnych rad. Chętnie wysłuchasz, ale ich nie potrzebujesz. Ponieważ ludzie chętnie nam doradzają, możesz słuchać z zewnątrz różne podpowiedzi, „zrób to tak, zrób to inaczej”. Kiedy nie masz filaru pójdziesz za tym co mówią inni myśląc, że to może być dobra decyzja. Bardzo często w ten sposób rezygnujemy z siebie. Rzeczy dzieją się od małych zmian. Także obserwuj siebie. Słuchaj rad, bo często też życie mówi do nas przez innych. Jednak kiedy tak się dzieje, coś usłyszysz, wtedy wiesz, że to Życie do Ciebie mówi, a nie osoba z poziomu uwarunkowego umysłu, która bardzo lubi doradzać i myśli, że wie co jest dla Ciebie najlepsze.

Od kiedy pamiętam zawsze zachęcałam ludzi, żeby zaglądali do siebie. Wiedziałam, że każdy z nas jest skarbnicą wiedzy i mądrości. Kiedy sięgasz do tego miejsca, jesteś wolnym człowiekiem. Nie ma już zależności od innych, nie szukasz aprobaty i uznania czy to co robisz ma sens, nagle stajesz się Mistrzem swojego życia. I Twoje spełnienie zależy od tego na ile będziesz podążać swoją ścieżką. Kiedy już wiesz, czego chcesz, nie szukaj rad i potwierdzenia. Po prostu to rób, nie analizuj, nie zastanawiaj się. Wchodzenie w dyskusje na tym etapie zawsze rodzi większe zamieszanie i tylko odwlecze Ciebie od swojej ścieżki.

Przyklej się do swojej drogi i nie ustawaj w niej

Masz tutaj pewien plan do zrealizowania. Te projekty tak naprawdę już realizujesz. Relacje, rodzina, praca, to wszystko są pewne plany jakie wybraliśmy tutaj zrealizować. Są jednak dla Ciebie przewidziane dużo piękniejsze doświadczenia, ale tylko i wyłącznie Ty możesz tam sięgnąć. 

Pamiętaj, że kiedy prosisz kogoś o radę w drodze odkrywania swojego potencjału, oznacza to, że Twoje fundamenty nie są stabilne. O tyle o ile to jest dobre na pewnym etapie, tak w dalszym ciągu może tylko siać zamęt w Twoim życiu. Wiem o czym mówię, bo u mnie z zaufaniem do siebie było bardzo słabo. Natura człowieka jest taka, że szybko zapomina przez co przeszedł i łatwo wtapia się w system i w stare programy. Więc pamiętaj swoją podróż, prześledź swoje życie jak szukasz odpowiedzi do swojej drogi. Zaobserwuj momenty zwrotne w swoim życiu, zbliża się czas podsumowań. 

Jeśli szukasz odpowiedzi, zobacz na swoje życie. Jak szukasz rady idź do osoby, której ufasz i która nie narzuca Ci niczego. Nie masz wpływu na to, czy urazisz kogoś, kiedy nie wysłuchasz jego rady i to nie powinno być Twoje zmartwienie. Ludzie będą reagować w różny sposób na Twoją zmianę, ponieważ dla nich obserwacja Twojego rozwoju zmienia ich spojrzenie na rzeczywistość. I tak to się zadziewa. 

Żyj swoje życie wkońcu takie masz, to jedno jedyne możnaby rzec. Jeśli masz to w planie, odkryjesz inne światy i rzeczywistości swojej egzystencji. Ale tak naprawdę to życie jakie masz teraz jest odbiciem wszystkiego czym jesteś. Więc jak jest bałagan, czas posprzątać.

Już czas zacząć żyć Podróżniku Życia.

Czas żyć swoje życie!

Z miłością

Joanna