Zarządzanie swoją energią rozpoczyna się w momencie kiedy zauważamy, że nie jesteśmy ofiarami otaczajacego nas w świata. Bardzo często „próbując” żyć w zgodzie z tym pomysłem zatracamy się jednak w teoriach, że wszystkim trzeba wszystko wybaczyć i to najlepiej od razu. Ogromna moc wybaczenia jest rzeczywiście nieskończona, ponieważ pomaga Ci skontaktować się z Twoim bólem i zobaczyć co drugi człowiek pokazał Ci w Tobie.

Jeśli coś wywołuje w Tobie silne emocje oznacza to, że jest to dla Ciebie odkrycie przestrzeni, która domaga się miłości. Poprzez Miłość przychodzi uzdrowienie. Czyki jeśli temat seksualności wyzwala w Tobie silne emocje oznacza to, że jest to obszar do uzdrowienia. Jeśli te emocje zmniejszają swoją intensywność oznacza to, że jesteś w procesie zdrowienia. Ponieważ już jesteś w stanie z tym żyć, już wykonujesz swoją pracę i ona pracuje. Temat seksualności jest dosyć trudny i zwłaszcza dzisiaj kiedy uczucia zranionej kobiety pokazały się tak wyraźnie i z taką mocą w naszym kraju.

Tutaj pojawia się dużo emocji i niech się uwalnia. Tak naprawdę ta sytuacja stworzyła nieprawdopodobna przestrzeń dla kobiet do swobodnego wykrzyczenia, wypłakania, wyrażenia swojego bólu skrywanego przez wiele tysięcy lat. Jest to etap uwalniania się całego bagażu nagromadzonego w kobiecie po to, aby ją uzdrowić, żeby mogła ona sięgnąć do swojego świętego miejsca i stać się Boginią Matką dla tego świata.

Tak więc emocje mają swój głębszy sens, mają swój cel. Wszystko co się pokazuje, co świat nam pokazuje ma swój sens. Jeśli nauczymy się zarządzać sobą i swoją emocjonalnością zmierzamy prosto do wolności. To droga w jedną stronę. 

Na początku może być trudno przyjmować to wszystko, bo umysł podpowiada, że jak nie będziesz „czuć się winnym/winna” to wtedy się nie zmienisz. A tak naprawdę to nie Ty się zmieniasz, zmienia się Twoje spojrzenie na świat i zmiana po prostu staje się Twoim udzialem. Nie jesteś niczemu winny. Nie jesteś niczemu winna. Jednak jesteś odpowiedzialny za swoje życie. Kiedy to przyjmiesz już rozpoczyna się proces wychodzenia z systemu. System chce nas trzymać w poczuciu winy, ponieważ tam jest wygodnie. Są to bardzo niskie wulibracje, z tego miejsca trudno nam zaczerpnąć mocy. Niewykonalne. W poczuciu winy i wstydu łatwo stajemy się ofiarami, a ofiarą łatwo manipulować. Jeśli bierzesz siebie za rękę z tym wszystkim nagle wszystko krok po kroku odczepia się od Ciebie. Nagle Ty sam/Ty sama odczepiasz sie od siebie.

Na poziomie energii masz więcej chęci do życia. Masz więcej ochoty na życie! 

Po prostu Ci się chce!

Chce Ci się żyć, kochać, doświadczać wszystkiego jakim jest. Odpowiedzialność daje Ci siłę, bo rozpoczyna się proces świadomej kreacji swojego świata który stopniowo zacznie dopasowywać się do Twoich potrzeb. Ważne też, żeby pamiętać, że w życiu dostajemy nie to, czego pragniemy ale to czego potrzebujemy. Kiedy zgodzimy się z Życiem, okaże się że nasze pragnienia staną się naszymi potrzebami i życie w konsekwencji da nam to czego pragniemy. Jednak najpierw potrzeba zgody na to, że to co jest teraz jest dla Ciebie najlepsze i służy Ci najlepiej.

Na wiosce. Kocham. 

Pogódź się ze sobą. Pogódź się z Życiem. 

Niech się dzieje magia❤️

Pozdrowienia! 

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *