Dziękuję za to co za mną, za cudowne doświadczenie podróży w Australii, która była moim marzeniem. Spędziłam tam około pół roku. Dziękuję wszystkim cudownym ludziom jakich spotkałam, za piękne rozmowy, opiekę, hojność, dobre słowo, wsparcie, życiową mądrość, obecność…Dziękuję za każdy zamieniony gest i słowo. Dziękuję za każdy uśmiech, każdą łzę, każdą niepewność i strach przed jutrem. Dziękuję Bogu za to, że dał mi bezpiecznie przejść przez te wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne perypetie z jakimi Człowiek spotyka się podróżując „samemu”. Oddałam to Bogu, nie byłam sama, z Duszą na ramieniu wyruszyłam. Ten czas bardzo nas zbliżył to była cudowna wspólna podróż.

coolangatta przyjaciółka love miłość plaża słońce
Coolangatta; z moją przyjaciółką / with my friend Casey <3

Każde spotkanie z drugim Człowiekiem nabiera innego wymiaru kiedy zapraszasz do niego swoją Duszę i zaczynasz patrzeć na Człowieka jak na Duszę, widzisz Prawdę ukrytą poza maskami i osobowościami.

Pomona Vipassana Centre Australia friends staff podróże przygoda
 Pomona Vipassana Centre; Pete, Johanna and me
Kyogle Australia busz przyjaciele freinds podróże przygoda lato węże pająki
Kyogle(in the middle of the bush/w środku buszu); Tori-our host/nasz gospodarz, Sue, Anna, and the one behind/chłopak z tyłu (sorry mate i dont remember your name)
yoga teacher nauczycielka joga ćwiczenia ciało przygoda flow
Tracy: my favourite yoga teacher/moja ulubiona nauczycielka jogi

I wiele innych…  THANK YOU!

Kiedy Dusza jest przy Tobie naprawdę nie zawsze jest lekko. To cudowna podróż po Twoich wewnętrznych dolinach i górach, bywa, że zatopisz się w bagnie po kolana i masz uczucie, ze jesteś sam, nie ma nikogo… zaczynasz panikować. Jednak kiedy fala emocji przejdzie, dociera do Ciebie ta wieczna i nieprzenikniona obecność czegoś znacznie większego. Obecność, która obserwuje Ciebie i Twoje zmagania z rzeczywistością. Spotkałam tą Obecność kiedy topiłam się w Oceanie. Niby blisko brzegu, ale fale porwały mnie bardzo szybko, a ja nie pływam najlepiej. Zmierzyłam się ze strachem przed śmiercią fizyczną i rozpoznałam, że tak naprawdę śmierć jest częścią życia, to kolejne doświadczenie. Bo będę zawsze istnieć w strumieniu życia, poza słowami. Nie da się tego opisać, mogę Cię tylko zapewnić, że tak będzie. W tamtym dniu pochłonęły mnie bardzo negatywne emocje i Bóg chciał mi przypomnieć skąd przyszłam. Czasami Życie działa w taki sposób, że czujemy strach, ból, ale to wszystko ma jeden Jedyny cel. Przywrócić Ciebie do Miłości, przywrócić Ciebie do Jego ramion, tak żebyś przypomniała sobie piękna Istoto skąd przyszłaś. Nasze doświadczenie jest trudne tu na Ziemi, mamy różne perypetie, to była część umowy. Uciekanie od cierpienia sprawia, ze tkwimy w nim dłużej. warto świadomie przeżywać trudności doświadczania bycia Człowiekiem. Nie jest łatwo, ale to wszystko zaprowadzi Cię do Miłości, znajdziesz wytchnienie i ukojenie w Spokoju swego serca. Zaufaj. Bóg to nam obiecał, każdy do niego wróci, nie ma znaczenia kiedy bo czas to kolejny wynalazek. Doświadczaj bycia tu i teraz. 

magiczny ogród Pomona natura australia stolik kawa
 magiczny ogród

Nauczyłam się bardzo dużo podczas tego pobytu. Nauczyłam się żyć ze sobą w zgodzie. Nauczyłam się i ciągle się uczę żyć świadomie i wzrastać w życiu codziennym, praktykować ciszę, mimo że Umysł nadal ma tyle historii do opowiadania. I to też jest ok 🙂

Jedną z najważniejszych , być może najważniejszą lekcją jaką wyniosłam jest zrozumienie, że to ja i tylko ja jestem odpowiedzialna za swoją Wolność, za swoje Zbawienie, za swoją Drogę. Niby można to rozumieć Umysłem, a jednak nawyki są takie silne. Nawyki, żeby to na „coś z zewnątrz” rzucać odpowiedzialność za swoje szczęście. Tak więc dzielę się tą wiedzą z wielką wdzięcznością w sercu: To Ty jesteś odpowiedzialny za swoją Wolność i swoje Szczęście. Niech ta Prawda wypełni TERAZ każdą komórkę Twojego Ciała i napełni Twoją Duszę, tak że dasz jej tym samym znak, że jesteś gotów do wspólnego życia. Że jesteś gotów żyć ze sobą w zgodzie,niezależnie jak o sobie myślałeś/aś przez te wszystkie lata. Niezależnie od tego w co wierzysz, czy nie wierzysz. TO TY SPĘDZISZ ZE SOBĄ RESZTĘ SWOJEGO ŻYCIA. O odpowiedzialności piszę też tutaj:
https://wielkietak.pl/akceptacja/dlaczego-yyyy-cierpimy/

Nie masz pewności czy ludzie, którzy są teraz wokół Ciebie nadal będą i nie ma w tym nic złego. Kiedy zaczniesz czuć, że każdy ma prawo do swojego życia i swoich wyborów, dajesz tym samym sobie WOLNOŚĆ. Jeśli ktoś doświadcza cierpienie, najwyraźniej to jest jego droga na ten moment. Ty też znasz cierpienie. Boimy się być osądzani za egoizm, jednocześnie jest to część Drogi, ponieważ żyjąc cierpieniem innych ludzi bardzo często uciekamy od siebie. To była moja historia wiele lat i patrzę na siebie z Miłością <3 Kiedy chowałam się za cierpieniem mojej rodziny, za cierpieniem mamy chorej na raka, za historią taty alkoholika, który już nie pije i jest cudownym człowiekiem. Za wieloma historiami można się chować i wszystko jest dobrze Kochanie. Jeśli tam się czujesz bezpiecznie, bądź tam. Kiedy to zaakceptujesz, szybciej z tego wyjdziesz.

Wszystko będzie dobrze.

Dziękuję Ci, że jesteś. Że wzrastasz, że czytasz te słowa. To słowa Prawdy, niech wypełnią Twoje piękne serce. 

Ściskam Cię mocno i wysyłam ciepełko.

Z miłością/ Joanna

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *