Idea Wielkiego Tak zrodziła się kilka dobrych miesięcy temu. Wiecie jak to jest? Budzi się zgoda na siebie, na wszystko co z Tobą i twoją osobowością jest związane, zgoda na swoje Ciało, na roztrzepany jeszcze Umysł, na ten głos ze środka, głos Duszy.

ZGODA NA TO CO JEST

To jest bardzo trudne bo w dzisiejszych czasach nieustannie musimy się ulepszać, nosy i cycki sobie poprawiać, chudnąć, gadać w obcych językach najlepiej z „akcentem”, pracować i hajs super zarabiać, w związkach cudownie się dogadywać, zero spięć…

To wszystko się zadziewa z poziomu tego, że „nie jesteśmy wystarczająco dobrzy”. Że jeszcze trochę tu podreperować trzeba siebie i już prawie mogę się pokochać, już prawie mogę się do siebie uśmiechnąć.

Zgoda na MNIE jest nowa. Uczę się jej codziennie od nowa, codziennie poznaję i zaskakuję siebie. I chociaż zatwardzenie czasami powraca, ciągle złota myśl na dobre tory nawraca…

Zgadzam się na siebie. To obiecałam sobie i Tobie. I wiem, że to niełatwe jest. Ja mówię TAK i to dla mnie WIELKIE JEST.

Ja nie muszę tak jak świat się kręcić,

Nie muszę jak struś w oślep pędzić,

Ja nie muszę trzymać gazów kiedy już nie mogę!

Nie muszę śmiać się kiedy tak „wypada”,

Nie muszę kwękać i stękać, że życie trudne jest.

Bo się zgodziłam na to życie i basta!

Teraz czas kreacji nastał, więc słuchajcie uważnie…

Mówię całkiem niepoważnie,

Że życiem cieszyć się chcę na maksa!!!

I oddychać w pełni odważnie,

I ok, zachowywać się kiedy trzeba rozważnie,

Iść swoją drogą, dla mnie codziennie nową,

Taki jest mój hymn dla Ciebie człowieku,

I będę rymować po swojemu bo lubię,

Nawet jak klikniesz „Nie lubię”

Bo ja mam swoje flow właśnie takie yo!

z miłością

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *