Twoje życie to wygrana na loterii i tego się trzymaj!

Ból i cierpienie to słowa, których nie chcemy słyszeć, które niosą za sobą ciężki ładunek. Jednak wiedza przyjęta przez czysty umysł jest czystą informacją, która może nam bardzo pomóc.

Dobra wiadomość jest taka, że możesz wybrać.

Ja, Joanna moje życie dedykuję radości i z tego poziomu wybieram żyć.

Jednak, aby sięgać tego stanu bezwysiłkowo, czyli wibrować wyżej w swojej ewolucji, potrzebowałam wgłębić się w naturę bólu jakiego doświadczamy wewnątrz nas samych. Cierpienie duchowe jest nie do opisania, jednak kiedy zaczniemy rozumieć naturę tego procesu w szerszym wymiarze, deklarujemy energii, która nas wspiera, że jesteśmy gotowi wyjść z pętli i łańcuchów, które trzymają nas w niewidzialnych sieciach…

Tak więc teraz mogę o tym pisać z innego poziomu i patrzeć na siebie z innego poziomu, bo widzę rzeczywistość inaczej. 

Ból i cierpienie, którego doświadczamy ma na celu nas wynieść wyżej, jednak naszą wolą jest jak długo chcemy tego doświadczać. Wola jednak nasza, a wola „naszej duszy” często odbiegają od siebie i rodzi się tarcie. Ponieważ Ty żyjąc w tożsamości i zakładając, że to jest Twoja jedyna rzeczywistość, mówisz „nie chcę cierpieć”. Ja natomiast mam dla Ciebie piękną mantrę, która polega na przyjęciu siebie w tym, przez co przechodzisz. Mantra miłości:

„Kochanie, widzę Cię. Widzę, jak bardzo się boisz tego świata, widzę jak wiele przeszłaś, widzę każdy Twój krok i dotykam każdej wylanej łzy. Jestem tutaj przy Tobie. Nie czekam, aż będziesz lepsza/lepszy, bardziej świadoma/świadomy, inna/inny. Ja właśnie taką Cię przyjmuję, właśnie takim Cię przyjmuję. JESTEM TUTAJ DLA CIEBIE. Zatrzymaj się dla tego momentu jedności i weź oddech ze mną, bo ten moment jest decyzją, w której jednoczymy się ze sobą. Nic nie oddziela nas, a ten dialog jaki teraz prowadzimy jest dialogiem Miłości, więc przyjmij te słowa i moją uwagę jaką Ci niosę. Jedyne czego mi potrzeba, to Twojej otwartości na Miłość jaką mam dla Ciebie. Wszystko jest na miejscu. Oddychaj. Bądź. I uśmiechnij się, bo ten moment już minął i zaraz będzie kolejny. Żyj dla tego momentu i daj się prowadzić, a te czarne chmury zaczną się rozpraszać i ujrzysz niebieskie niebo, w którym mieszkasz zawsze.”

Zrozumienie natury bólu, pozwala Ci z nim żyć i współgra z odczuwaniem wewnętrznej radości i spokoju. 

Możesz intuicyjnie prowadzić siebie w drodze i zatrzymywać się w trudnych momentach. Przyjmij wszystko, co się w Tobie zadziewa, bo wciela się poprzez Ciebie piękna energia Miłości, która niczego nie wymaga, a tak wiele potrafi zrobić. Miłości, która jest poddaniem i z tego poddania uczy Cię jak żyć na tym pięknym świecie. 

Ból nie jest straszny jak zaczniesz go obserwować. Męska energia integruje się w pracy z ciałem, poprzez przekraczanie granic bólu. Tutaj też potrzeba mieć rozeznanie, aby nauczyć się rozpoznawać, kiedy jest czas aby odpocząć a kiedy, żeby działać. To już wedle własnej indywidualnej ścieżki. Jesteś już teraz u progu wielkiego przebudzenia, które cieszy niebiosa, więc integruj w sobie na bieżąco i nie odwracaj się od tego, co jest. To co jest ma prawo być jakie jest.

Nie jesteśmy tu od zmienienia świata na zewnątrz, ale raczej od obserwacji jak poprzez naszą zmianę, zmienia się rzeczywistość wokół nas.

A Twoja wewnętrzna praca po prostu niesie Ci wolność osobistą, która działa na szerszym polu w bardzo subtelny sposób. Tak działa energia Miłości, dotyka delikatnie i muska swoją mocą wszystko na co spojrzysz, ażeby później przejawić się w świecie formy, fizyczności, która kiedyś taka ciężka, nagle staje się lżejsza i przyjemniejsza. Życie w Ciele staje się prawdziwą przygodą i cudownym doświadczeniem. Jesteś tutaj łącząc swój kosmos z kosmosem Wszechświata i integrując na Ziemi, poprzez siebie to co chcesz tutaj przejawić. Możesz grymasić i się kręcić, ale o już się dzieje i Ty to wiesz 🙂

Ty wiesz co się dzieje i dlaczego, wiesz dokąd zmierzasz i widzisz swoją drogę. Wszelkie idee wiary/niewiary w siebie odpadają chociaż w świecie tożsamości mogą nadal się pokazywać, to w świecie Duszy rozpoznane nie mają racji bytu. W świecie Duszy jesteś po prostu i tutaj dzieje się magia. Trwaj w swoim świecie, bo piękny świat tworzysz , czuję Cię 🙂

Nie musisz mnie znać ani ze mną rozmawiać, ale wiem, że te słowa mają Cię nakarmić, odkodować  w Tobie uśpione potencjały i przypomnieć to co już wiesz. 

Więc drogi Przyjacielu, dobrze, że jesteś, witaj życie ze łzami wzruszenia w oczach i wdzięcznością, bo Twoje życie to wygrana na loterii 🙂

Z miłością

Joanna

Rekomendowane artykuły

3 komentarze

  1. Богослов Иоанн Дамаскин цитировал: Замышляющие войну сами угодят в свои сети.

    1. joanna says:

      Dziękuję za komentarz. Myślę, że każdy buduje swoje przeznaczenie na pewnym poziomie.

  2. joanna says:

    Nie do końca rozumiem, do czego się odnosisz. Wojna w człowieku toczy się nieustannie, jednak głęboko wierzę, że jesteśmy w drodze do pokoju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *